Czy już gratulować? Wygrałeś?

Czy już gratulować? Wygrałeś? Pytanie brzmi trochę ironicznie ale ciężko byłoby go nie zadać obserwując powszechność opisanego poniżej zjawiska.
We wczorajszych wiadomościach od znajomych na Facebooku jedna zapraszała do polubienia strony, gdzie „rozdawali” IPhona 5 – NOWEGO!!!, w drugiej „rozdawali” Samsunga Galaxy III – też NOWY!!!

Cena nie wysoka – „1 like”, każdy by chciał!  Znowu ironia ale co zrobić. Piszemy o temacie bezpieczeństwa w Internecie, mówimy co dzień, przesyłamy wiadomości i co? I to! – wciąż widzimy takie rzeczy na profilach swoich znajomych.
I pytanie czy nie da się inaczej, czy dopiero jak dojdzie do tego, że ktoś na przykład nie może wejść na swój profil bo “się coś blokuje”, albo jeszcze lepiej “na moim profilu jest pełno zdjęć z pornografią i same przekleństwa” to może zapamięta, żeby uważać na co klika?


 

 

 

 

Przypadki opisane powyżej to oczywiście klasyczne farmy fanów.
Zastanawiające dlaczego ludzie dają się wciąż nabierać, dlaczego spamerzy grasują po Internecie i dobrze się mają, wciąż wykorzystują naiwność ludzi, którzy z kolei nie uczą się na błędach. Czasem nawet gdy dadzą się wkręcić raz, drugi raz też to zrobią a przecież temat spamu wałkowany jest non stop i mimo to wciąż wydaje się niekończącą historią.
Dlaczego “lajkujemy“, bierzemy udział w loteriach i konkursach itp.? Czy faktycznie tak trudno zrozumieć, że to oszustwo, że nic nie dostaniemy? Nie! Właściwie mogę się założyć, że w 90% wiemy, a wygraną traktujemy jako zabawę z założeniem – “nic mnie to nie kosztuje”. Zresztą często nawet jest taki tekst w opisie tzw. oferty.
Otóż problem jest w tym, że kosztuje tylko o tym nie wiemy.

Nie tak dawno Fundacja Bezpieczna Cyberprzestrzeń gościła w jednym z porannych programów i prowadząca zadała pytanie:
– Ciągle się słyszy o włamaniach na nasze komputery, statystyki mówią nawet o tym, że na co 3 komputer, czy urządzenie mobilne podłączone do sieci Internet dokonano włamania a ja się nigdy z tym nie spotkałam i przygotowując się do programu gdy pytałam znajomych o podobne doświadczenia nie słyszałam o takich przypadkach. Skąd taka różnica w ocenie fachowców i przeciętnego użytkownika?
To jest kolejny problem w postrzeganiu, zdarza się to bardzo często. Problem polega na tym, że tego nie widzimy lub często nie dotyczy bezpośrednio właściciela, którego komputer jest już prawdopodobnie kolejnym zombie. Przy czym nie mam na myśli, że “chodzi bez życia” – wolno. Komputer zombie to pojęcie opisujące komputer, w którym bez wiedzy posiadacza został zainstalowany program sterowany z zewnątrz przez inną osobę, w celu wykorzystania go do działań sprzecznych z prawem. Kontrolowana sieć komputerów zombie tworzy BOTNET.
W ten sposób miliony komputerów na całym świecie są wykorzystywane – bez wiedzy ich właścicieli – przez cyberprzestępców, którzy dowodzą komputerami do dystrybucji złośliwego oprogramowania, rozsyłania spamu, rozprzestrzeniania się pornografii czy kradzieży tożsamości.

I tak od beztroskiego kliknięcia “Like” pod zdjęciem telefonu przeszliśmy do trudnego tematu – pornografii. Hardcore co? Bez przesady tak też bywa ale rzadziej, najczęściej spam wygląda tak, że to „tylko” kradzież Twoich danych osobowych.

Przy tej okazji przytoczę jeszcze NAJCZĘSTSZE ZAGROŻENIA SPAMERSKIE SPOTYKANE NA FACEBOOKU:

– Wykorzystywanie przycisków „Lubię to” i „Udostępnij”.  W zamian za kliknięcie oferowany jest dostęp do szerszej treści. Jeśli to zrobisz, często wyświetlana jest jeszcze ankieta z prośbą o informacje osobowe. W praktyce nie dostajesz nic a autor otrzymuje prowizję za każdą odsłonę! Często bywa też tak, że Twoja aktywność związana z tym kliknięciem wyświetla się na Twojej tablicy.

– Ukryte przyciski „Lubię to”, np. zamaskowane jako przycisk odtwarzania interesującego wideoklipu. Po kliknięciu na odtwarzanie de facto naciskasz znacznik  „Lubię to” strony, o której nie masz zielonego pojęcia np.”Hot Laski”.

– Ataki oparte na kopiowaniu i wklejaniu skryptów. Oszust obiecuje Ci materiał wideo lub inne treści online, ale wymagane jest skopiowanie i wklejenie pewnej informacji do pola adresu w Twojej przeglądarce.

– Podawanie, zazwyczaj fałszywych, sensacyjnych lub szokujących wiadomości, których zadaniem jest generowanie ruchu na stronie wysyłającej spam lub po prostu nabieranie innych użytkowników.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

– Szkodliwe aplikacje (I-FRAME). Instalujesz aplikację do Facebooka, która przejmuje Twoją stronę. Oszust ma wówczas możliwość publikowania na Twojej Ścianie, dostęp do Twoich wiadomości i Twoich znajomych. Np bardzo popularna jakiś czas temu aplikacja – Zobacz kto oglądał Twój profil na Facebooku.
Niemożliwe? Brzmi nieźle. Może kliknąć? Znajomi już korzystają.
Niestety nie jest tak łatwo. Tak naprawdę jest to niemożliwe. Nie istnieje aplikacja na Facebooku, która skutecznie bada takie rzeczy. W tej sytuacji w wersji najbardziej optymistycznej staniecie się po prostu członkami kolejnego „fanpejdża”, “farmy fanów” który razem z Wami jako towarem zostanie sprzedany za marnych parę złotych na Allegro.

 

 

 

 

 

 

 

JAK W TAKIM RAZIE UNIKAĆ OSZUSTW I SPAMU NA FACEBOOKU?

Jest kilka prostych zasad, które sprawią że nie znajdziesz się w grupie największego ryzyka.
•   Podchodź z ostrożnością do linków, które obiecują sensacyjne treści.
•  Z ostrożnością instaluj aplikacje i zwracaj uwagę na to, jakich uprawnień domaga się dana aplikacja. W razie wątpliwości, najlepiej ją wcześniej „wygooglować” lub w ogóle nie instalować.
•   Jeśli zdecydujesz się skorzystać z aplikacji, czytaj uważnie jakich zgód udzielasz klikając „akceptuj”.
•   Pamiętaj, by nigdy nie wklejać nieznanego adresu do pola adresu w przeglądarce.
•   Jeśli podejrzewasz, że została przypadkowo zainstalowana szkodliwa aplikacja, usuń ją przy użyciu funkcji zarządzania ustawieniami konta.
•   I najważniejsze, jeśli masz podejrzenie, że Twoje hasło zostało przechwycone, natychmiast zmień je.

Warto też pamiętać, że duże zmiany są zwykle zapowiadane wcześniej przez Facebooka, jeśli więc serwis taki zdecydowałby się na przykład na udostępnienie informacji o odwiedzających nasz profil to z pewnością o tym poinformuje wcześniej.

Wiem łatwo jest się mądrzyć ale mam świadomość, że przestępcy komputerowi są sprytni i przebiegli. Ostatnio czytałam jak dziewczyna się nabrała na link do filmu  „Milion nowych możliwości w nowym wynalazku Apple”.
Bardzo na czasie, świeżo po prezentacji najnowszych produktów Apple, film polecają znajomi. Super! Szczerze? Na to, to ja też mogłabym się nabrać.
Film okazał się słabej jakości parodią sprzętów Apple ale – ciekawostka – mimo to miał ponad 23 tysiące udostępnień. Rozwiązanie zagadki? Każde kliknięcie w link sprawiało, że jest on automatycznie udostępniany na tablicy klikającego. Znajomi widzą, że polecasz jakiś film i… koło się zamyka.

W takiej sytuacji doradzam wejść na swój profil, znaleźć udostępniony film i wybrać opcję  po prawej stronie u góry  „usuń lub zgłoś jako spam „.
Historia takiego spamu zakończy się na Twoim profilu z ilością np 23 tyś. udostępnień.

Uważajcie na siebie. Klikajcie z głową!

Share Button