Firefox 16 debiutował w poniedziałek a środę Mozilla rozpoczęła proces jego usuwania z serwerów.
Zagrożenie jest poważne.
W tej wersji głównie miały być wprowadzone poprawki błędów. Niestety, przy okazji pojawiła się również nowa dziura. Z blogu Mozilli dowiadujemy się, że w Firefox 16 istnieje luka umożliwiająca odpowiednio spreparowanej stronie internetowej na uzyskanie adresów jak również parametrów URL, które odwiedzał użytkownik.
Mozilla oczywiście informuje, że do tej pory nie znaleziono jeszcze w sieci przypadków wykorzystania tej luki, ale jest to oczywiście kwestią czasu. Tym samym zdecydowano się usunąć Firefoksa 16.0 z głównej strony pobierania. W zamian mamy Firefoxa 15.0.1, bez luki.
Patch z do Firefox 16.0.1 powinien zostać udostępniony jeszcze dziś.
Ostatnio Firefox nie miał szczęścia, w czerwcu tego roku, wyszło na jaw, że Firefox 13 także miał problemy z przestrzeganiem prywatności. Problem związany był z nową kartą, która zadebiutowała w tym wydaniu przeglądarki Mozilli. W zeszłym miesiącu okazało się, że tryb prywatności w wersji 15.0 został uszkodzony. W programie podczas przeglądania w trybie prywatności informacje nie były kasowane i można było uzyskać dostęp do listy odwiedzanych witryn internetowych z poziomu pamięci podręcznej.
Firefox ze względu na ostatnie wpadki traci użytkowników. Tylko w lipcu i sierpniu przeglądarka Mozilli straciła aż 2% udziałów.
Teraz pozostaje nam tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać na poprawkę od Mozilli.