Mimo rosnącej świadomości użytkowników, ciągle dochodzi do przypadków, gdy ludzie tracą zasoby informacyjne zgromadzone na swoich urządzeniach. Dotyczy to zarówno osób prywatnych, jak i firm, które w niewystarczającym stopniu zabezpieczają się na wypadek utraty danych. Jednym z najskuteczniejszych i najprostszych sposobów ochrony naszych informacji jest regularne wykonywanie kopii zapasowych plików, dzięki czemu można zminimalizować potencjalne negatywne konsekwencje ich utraty.
Jak możemy stracić nasze dane?
Istnieje kilka przyczyn, przez które jesteśmy narażeni na utratę danych:
- Fizyczne uszkodzenie dysku – dyski twarde, jak każde urządzenia, są podatne na uszkodzenia. Może się zdarzyć, że w pewnym momencie po prostu przestaną działać. Często jedyną możliwością odzyskania danych jest oddanie go do profesjonalnego serwisu, lecz nawet wtedy nie mamy pewności, czy uda się dotrzeć do danych z dysku.
- Złośliwe oprogramowanie – obecnie można zaobserwować stały wzrost aktywności cyberprzestępców. Istnieje ryzyko, że komputer zostanie zainfekowany, a przestępcy mogą dane usunąć lub zaszyfrować.
- Błąd użytkownika – istnieje możliwość, że dane zostaną usunięte przez pomyłkę użytkownika, który nieuważnie wykonuje operacje na plikach.
- Kradzież – skrajnym przypadkiem jest kradzież sprzętu. Dotyczy to zwłaszcza laptopów i innych urządzeń mobilnych które mogą zostać skradzione np. na lotnisku czy w kawiarni.
Gdzie tworzyć kopie zapasowe?
Przy tworzeniu kopii zapasowych możemy wykorzystać kilka rozwiązań:
- Zewnętrzny dysk twardy – jest to wygodne rozwiązanie, jednak należy pamiętać, że dysk to również urządzenie fizyczne, podatne na uszkodzenia. Zaletą jest fakt, że możemy zabrać go wszędzie ze sobą i mieć dostęp do danych oraz duża pojemność dysków.
- Inny dysk twardy – to rozwiązanie polega na posiadaniu dodatkowego dysku, znajdującego się w tym samym komputerze co dysk, na którym pracuje użytkownik. Jednak takie rozwiązanie niesie za sobą ryzyko niezadziałania np. przy awarii zasilania lub kradzieży sprzętu(wtedy nie mamy dostępu do danych z obu dysków).
- Pendrive lub nośnik DVD/CD – jest to dobre rozwiązanie, gdy backup robiony jest dla mniejszej ilości danych. Ograniczeniem jest tu przede wszystkim pojemność tych nośników. Dodatkowo w przypadku płyt DVD/CD możemy ostatnio obserwować tendencję do rezygnacji z instalacji tego napędu, co jest kolejnym ograniczeniem.
- Backup w chmurze – rozwiązanie, które nie wymaga urządzeń mechanicznych po naszej stronie. Możliwe jest także skonfigurowanie automatycznego backup’u danych. Plusem jest fakt, że możemy się zalogować do chmury w dowolnym miejscu i mieć dostęp do danych. Należy jednak pamiętać, że istnieje ryzyko awarii po stronie dostawcy lub kradzieży danych przez osoby trzecie.
Jak wykonać kopie zapasowe?
Istnieją dwie metody wykonania kopii zapasowych:
- Ręczne – jest to prosta metoda polegająca na własnoręcznym przenoszeniu wybranych plików na inny nośnik lub do chmury.
- Z wykorzystaniem oprogramowania do backup’u – jest to ułatwienie, gdy nie mamy uporządkowanych danych na komputerze. Przy wykorzystaniu odpowiednich programów, nie musimy mieć pełnej kontroli nad plikami, gdyż przeszukują one nasze pliki i kopiują jedynie nowe lub aktualizowane pliki.
Na co zwrócić uwagę robiąc backup?
- Ilość danych – przed wykonaniem backup’u, należy oszacować, jak dużo danych będzie kopiowanych, a dopiero potem wybrać odpowiednie rozwiązanie.
- Szybkość kopiowania – przy słabym łączu internetowym wysyłanie dużej ilości danych do chmury może być czasochłonne. Podobnie przy wykorzystywaniu dysków zewnętrznych. Warto użyć urządzeń, które posiadają złącze USB 3.0 lub 3.1, co znacznie przyspieszy proces przesyłania plików.
- Bezpieczeństwo – warto przemyśleć, gdzie będziemy przechowywać skopiowane pliki. Należy zmniejszać ryzyko, że osoby trzecie wejdą w posiadanie naszych danych. Dlatego warto zaszyfrować dyski z backup’em.
- Regularność – ważne jest, aby tworzenie kopii zapasowych robione było regularnie, by w razie sytuacji opisanych na początku poradnika, utracić jak najmniejszą ilość danych.
Autor: Michał Buczyński